Rosyjska orkiestra rogów
Historia muzyki na rogi datuje się do czasów carycy Elżbiety I. W 1751 r., kiedy to powołany na stanowisko Wielkiego Łowczego marszałek jej dworu i dyrektor generalny teatrów carskich, książę Siemion Kiriłowicz Naryszkin, wpadł na ciekawy pomysł. Postanowił poprawić surowe brzmienie tradycyjnego rogu myśliwskiego. Wraz z pomysłem narodziła się nowa, niezwykła muzyka myśliwska, nie mająca sobie podobnych na całym świecie.
Prosty pomysł, polegający na nastrojeniu zwykłego rogu myśliwskiego i połączeniu razem kilku instrumentów wywołał piorunujące wrażenie. Caryca Elżbieta i rosyjska arystokracja byli głęboko poruszeni niezwykle donośnym i spójnym brzmieniem orkiestry rogów. Wkrótce takie orkiestry stały się niezmiernie popularne. Na dworze carskim powołano dwie, po czym w jego ślady poszli Stroganow, Razumowski, Orłow, Naryszkin, Potiomkin i Szeremietiew. Zabawa dla arystokracji przeobraziła się w prawdziwą sztukę.
Wkrótce, praktycznie każde ważniejsze wydarzenie odbywało się przy udziale orkiestry rogów. Grały na przyjęciach państwowych i dyplomatycznych, szczytach politycznych, carskich uroczystościach weselnych, polowaniach i zabawach ludowych.
Przez ponad 100 lat muzyka na rogi pod względem popularności nie miała sobie równych, odgrywając czołową rolę w życiu kulturalnym państwa. Z upływem czasu jednak style muzyczne ulegały zmianie i orkiestry na rogi zostały stopniowo wyparte przez orkiestry symfoniczne, po czym niesłusznie zapomniane.
Wszelkie próby przywrócenia im popularności w ciągu następnych stu pięćdziesięciu lat kończyły się niepowodzeniem, a tajniki gry na instrumencie poszły w niepamięć. Odtworzenie pozornie prostej koncepcji, że jeden instrument wytwarza tylko jeden ton okazało się bardzo skomplikowane w praktyce, ponieważ wykonanie jakiegokolwiek utworu muzycznego byłoby możliwe jedynie przy idealnej artykulacji.
Jedną z najbardziej udanych prób podjął w 1882 r. baron K.K. Stakelberg. Odtworzenie orkiestry rogów miało się zbiec w czasie z koronacją Aleksandra III w 1883 r. Instrumenty wykonane na tę okazję zachowały się w nienaruszonym stanie i dziś znajdują się w zbiorach muzeum w Petersburgu.
Orkiestra zagrała jeszcze raz, podczas koronacji Mikołaja II 14 maja 1896 r. Potem zamilkła… aż do XXI wieku…